Tutorial – stojak na siodło schleich

Pokażę Wam dzisiaj, jak zrobić stojak na siodło dla koni Schleich. Jest to _bardzo_podstawowy_ model stojaka. Możecie go dowolnie modyfikować, ulepszać, ozdabiać. Może ten tutek kogoś zainspiruje, żeby zrobić lepszy model 🙂
Stojak na siodło breyera to pierwsza rzecz jaką zrobiłam Moimi Nowymi Narzędziami. Nawet diax wypróbowałam (z duszą na ramieniu, bo bałam się że sobie palce poodcinam 😉 to taka mała wiertarko-szlifierka na prąd).
Wymiary przeliczyłam sama – obmierzyłam moje siodło, dodałam trochę. Siodło i ogłowie mieszczą się na nim bez problemu.

Oczywiście na siodło Schleich stojak jest za duży:

Dlatego pozmieniałam wymiary i zrobiłam jeszcze jeden stojak, już w odpowiedniej skali.
Potrzebujemy narzędzi i materiałów: ręcznej piłki, papieru ściernego, linijki, pisaka i kleju. Ja używam kleju “Magik” z Astry, lub jego odpowiednika “Galaxy”. Bardzo lubię ten klej, bo po wyschnięciu robi się przeźroczysty, dzięki czemu jest prawie niewidoczny na modelach. Schnie dłużej niż “Kropelka” itp., ale nie skleja palców i jest elastyczny a nie płynny. Jak przytniemy trochę za dużo i zostaje szpara, to można ją tym klejem wypełnić. Powinni mi płacić za reklamę 😉

Stojak zrobiony jest z patyczka do lodów (takiego okrągłego od loda typu świderek) i z listewki kupionej w markecie budowlanym o szerokości 2cm. Z patyczka odcięłam 3 części o długości 3,5cm i jedną o długości mniej więcej 8mm. Natomiast z listewki odcięłam części o długościach: 6cm, 4cm i 3.5cm. Dłuższe kawałki to boki a ten najkrótszy to łącznik dolny (półeczka).

Po rozcięciu trzeba je trochę wyszlifować papierem ściernym lub pilnikiem żeby nie miały zadziorów.

Na dłuższych listewkach zaznaczyłam sobie, w którym miejscu będzie przyklejona półka:

 Sklejamy ze sobą poszczególne części. Lepiej jest przykleić najpierw wszystko na jednym boku a potem dokleić drugi bok. Nie tak, jak ja to zrobiłam 😉

Później doklejamy jeszcze na dłuższym boku ten krótki kawałeczek jako wieszak na ogłowie. Można go zeszlifowa i przykleić pod kontem, to kantar na pewno nie spadnie.
Stojak jest idealny na siodło ujeżdżeniowe schleicha (bez popręgów):

natomiast na siodło ze sztywnymi popręgami jest trochę za mały:

Oczywiście wymiary możecie dowolnie modyfikować. To jest tylko model _bardzo_podstawowy_.

Dwa stojaki obok siebie. Większy ma spiłowane rogi.
Widać jakie są krzywe – przy miniaturach milimetr więcej lub mniej robi różnicę 😉

A to siodło zrobione na schleicha wg. szablonu z zestawu breyera, tylko pomniejszone oczywiście.