×

Zawody Western Wrocław 2010.04.25 cz.5

Zawody Western Wrocław 2010.04.25 cz.5

Ostatnia część z I Jeździeckich Zawodów Rekreacyjnych „W Samo Południe”, które odbyły się 25 kwietnia 2010 roku w miasteczku westernowym Jack’s City we Wrocławiu.

Poprzednie części: część 1.część 2.część 3.część 4..

Konkurencja, która jest chyba najnudniejsza dla niewtajemniczonych…

Western Pleasure – czyli koniki jeżdżą jeden za drugim w kółko i czasem zmieniają kierunek lub chód – tak jak im sędzia każe:

Tutaj krótkie wyjaśnienie, jakby ktoś chciał poczytać.

A teraz jedna z najmniej nudnych konkurencji – Barrel Racing, czyli wyścig dookoła beczek. No nie tak dokładnie „dookoła”, schemat wygląda tak:

Jak może zauważyliście, we wrocławskim wyścigu konie powinny biegać kłusem, ale dla niektórych okazało się to bardzo trudne!

A niektórzy nie mieli z tym najmniejszego problemu:

Ten koń był chyba szkolony do beczek, więc wyścig w kłusie był dla niego czymś nienaturalnym – „Jak mam być najszybszy, skoro nie pozwalasz mi galopować?” Więc dziewczyna przestała go hamować, oczywiście zostali zdyskwalifikowani, ale konik sobie pobiegał 😉

Z innej beczki 😉 – piękną ma maść.

A teraz kilka zdjęć z konkurencji Reining. Wyjaśnienie na czym polega Reining. W skrócie – to takie ujeżdżenie dla kowbojów 😉 Zawodnik musi zrobić kilka podstawowych elementów w czasie swojego przejazdu, m.in. duże koło w szybkim galopie, małe koło w wolnym, cofanie, sliding stop (czyli hamowanie z poślizgiem z galopu) i spin, czyli obrót (bardzo szybki).
Dla modelarzy – Czesio, czyli Big Chex To Cash, jest koniem reiningowym, tutaj możecie obejrzeć jego przejazd:

Zdjęcia z Wrocławia:

Niestety, nie można zgubić kapelusza podczas konkurencji – dyskwalifikacja 🙁

Rozpędzamy się…

…hamujemy…

…i cofamy.

A tutaj spiny:

No i w tym momencie skończyło się miejsce na karcie w aparacie. Poza tym wieczór się zbliżał, czas do domu wracać.
W następnym poście będą już małe koniki – przyjechało do mnie stadko: Schleichy i Collecta, trzeba je opisać 😀
Do przeczytania!

Podziel się:

0 comments

comments user
Mangalarga

Dzięki za te wszystkie zdjęcia! Chciałabym kiedyś zobaczyć westernowe zawody.
Galopujący tarancik faktycznie piękny 🙂

comments user
Aleksander Freda

wow śledzę twojego bloga od jakiegoś czasu i muszę ci pogratulować wielu modeli i fajnych zdjęć z zawodów
pozdro Olcioxd
(olcioxd.blogspot.com/) mój blog

comments user
Unknown

Ja próbowałam tylko spinu i zatrzymania z galopu w westernie.

comments user
Anonimowy

Ten kasztanek jest cudowny 😡
Mam pytanko, jesteś miłośniczka jazdy w stylu western?