Czerń i Biel – mini konie
Znalazłam ostatnio moje dawno-nie-widziane mini konie. Zawsze zastanawiałam się, czy było więcej takich modeli. A o kim mowa? Ano o najmniejszym koniku ze zdjęcia i jego koledze:
Od lewej – Schleich, Breyer Stablemates, Breyer Mini Whinnies i Czarny 🙂
Czarny, razem ze swoim kolegą Białym, przybył do mnie wiele lat temu w jajku niespodziance. Tak, takim Kinder Surprise czekoladowym z zabawką w środku. Oni byli w środku. Znaczy w dwóch różnych jajkach. Jeśli dobrze pamiętam, to nie miały żadnej karteczki – a może po prostu się zapodziały. W każdym razie nie wiem, czy takich koników było więcej. Oglądałam czasem aukcje z zabawkami z Kinder Niespodzianek, ale w żadnym zestawie nie zobaczyłam takich koni.
A może mi się to tylko śniło, że są z jajek… Już sama nie wiem.
Koniki mają 3 cm i 3,5 cm wysokości i są niezwykle dokładnie wykonane – maleńkie kopytka, uszy, nozdrza, falująca grzywa. Oba są też stuprocentowymi ogierami. Na zdjęciu niżej widać nawet zaznaczone żebra:
Mają może trochę za długie nogi, ale mogę im to wybaczyć 😉 Niestety z drugiej strony już nie są tak ładnie wykończone – widać miejsce, gdzie był wlewek.
Konisko ma nawet zęby:
Chciałam zrobić więcej zdjęć, ale mój aparat fiksuje przy takich skalach. Drugi koń, Biały:
Może ktoś z Was miał takiego konia? Może nadal ma? A może wiecie coś na ich temat? Chętnie bym się o nich czegoś dowiedziała. Dajcie znać.
Dzięki Wielkie!
Podziel się:
0 comments