CollectA kary ogier andaluzyjski nr 88403
Pierwszy koń firmy CollectA – kary ogier andaluzyjski z roku 2010 o numerze 88403, który do mnie trafił. Zakupiony ku mojemu zaskoczeniu w księgarni w moim mieście. Oprócz niego było kilkanaście zwierząt w zachęcających cenach. Niestety, chyba jednak źle się sprzedawały, bo nowej dostawy od dwóch lat nie było.
W porównaniu do modeli, jakie wtedy miałam, ma niesamowicie dokładnie wyrzeźbioną grzywę. Ale wygląda tak, jakby artysta zaczął rzeźbienie od grzywy, a na resztę nie starczyło mu chęci lub czasu. A może jednego i drugiego.
Proporcje… jakie proporcje? Przypomina konia? Przypomina. Więc „o so chozzzziii?”
Nóżki ma gumowate, wyginają się jak chcą, kiedy chcą, gdzie chcą, o ile chcą…
Ale nie sprzedam go, gdyż mam do niego „sętymęt”. Na tym ostatnim nawet ładnie wygląda.
Jak się zakryje prawą przednią nogę.
I lewą przednią nogę.
I lewą tylną…
Wszystkie najlepiej…
Przepraszam, za ten wpis dziś, ale ta piękna zima mnie dołuje. Ślicznie jest, naprawdę. Jechaliśmy dziś przez las – wszystko białe, łącznie z drogą. Przepięknie…
Ale nie 31 marca!
Uzbrójmy się w cierpliwość… Zimna Zośka jest 15 maja… śnieg do tego czasu może leżeć… buhahahahahahaha
Życzę nam wszystkim, aby wiosna przyszła szybko, a lato trwało 3 miesiące w tym roku. Ale bez przesadnych upałów.
Podziel się:
0 comments