Schleich kuce dartmoor – klacz, ogier, źrebię

Ojej, źrebak wyszedł tak słodko na tym ostatnim zdjęciu… Nie wiedziałam, że taki z niego uroczy chłopak 😉 (albo i dziewczynka, niestety jestem niezorientowana w tej kwestii).
Jak dla mnie one są jednymi z najbardziej udanych Schleich'ów, tak więc gratuluję nowej rodzinki. Zawsze jak się znalazłam w jakiejś galerii, to nie mogłam się oderwać od oglądania ich, szczególnie klaczy.
A dlaczego uważasz, że maść ogiera nie pasuje? Wydaje mi się, że można uznać go za kasztanowatego z jaśniejszą grzywą, a nie izabelowatego, w końcu taka maść raczej jest dopuszczalna.

Kasztan z rozjaśnioną grzywą i ogonem to flaxen chestnut, a nie chestnut. A jak szukałam zdjęć rozjaśnionych dartmoorów w necie, to nie znalazłam. Może za mało szukałam po prostu, nie wiem.

Hoho – widzę, że tak samo Ciebie zastanawia o co chodzi z ogonkiem źrebaka Dartmoora 🙂 Zawsze uwielbiałam szczególnie kobyłkę Dartmoora.
A takie kasztany pospolicie są nazywane po prostu kasztanem (chesnut), bez dodawania w nazwie Flaxen, czy po naszemu "z konopiastą grzywą". W standardach ras jak jest dopuszczone kasztan- to zazwyczaj chodzi także o takie kasztany jak maść u powyższej figurki.
A tu ciężarna kasztanka dartmoor – opisana tez po prostu jako Chesnut.
http://www.boblangrish.com/galleriesimage.php?id=1764

I od razu tutaj gratuluję Pink Magnuma 🙂 Wciąż mi chodzi po głowie, mimo bułeczkowatego ciałka.
dorotheahhh.blogspot.com

Na początku myślałam, że ogier to klacz, a klacz to ogier:) Źrebol przesłodki♥♡♥