Schleich źrebaki 2013
Długo zastanawiałam się, które figurki Schleich 2013 zamówić. W końcu trafiły do mnie następujące źrebaki: 13733 (źrebak appaloosa), 13730 (źrebak hanowerski) i 13736 (źrebak shire).
Wiem, że wielu blogowiczów już je posiada. Zanim zamówiłam konie przeglądałam Wasze blogi dość dokładnie i oglądałam masę zdjęć. Jednak nie ma to jak przekonać się organoleptycznie co i jak.
Najpierw appaloosa.
Wg mnie jest to najsłabszy źrebak z tej stawki. Jego nogi są dziwnie krzywe i grube. Ma też za duże kopyta, ale ze strzałkami (tak, jak i reszta). Malowanie też nie za bardzo mi się podoba, mimo że lubię konie z derką. Dlaczego więc go kupiłam? Ponieważ mam już jej rodziców (tak, to klaczka!) i rodzinka była niekompletna. Więcej zdjęć klaczki na ModeleKoni.pl.
Drugi z kolei jest ogierek (wałaszek?) rasy hanowerskiej.
On jest wg mnie jednym z najładniejszych tegorocznych nowości i nie dziwię się, że prawie wszyscy go już mają. Jest harmonijnie zbudowany i ma cienkie nóżki i małe kopytka jak prawdziwy źrebak 😉 Nie podoba mi się jednak jego malowanie. Kolor grzywy nie bardzo pasuje do całości. Również te skarpetki za bardzo się wyróżniają – pozostałe źrebaki mają nogi cieniowane, kolor przechodzi stopniowo. Ale są to małe wady i nie wszystkim muszą przeszkadzać. Więcej fotek tutaj.
Ostatni, ale obecnie chyba mój ulubiony, źrebak rasy shire. Klaczka.
Może najpierw, co mnie w niej najbardziej denerwuje. Spójrzcie na zdjęcie:
Podziel się:
0 comments