×

Breyer Traditional – Totilas nr 1438

Breyer Traditional – Totilas nr 1438

Dziś wreszcie zapowiadany i wyczekiwany koń, a raczej jego model Breyer Traditional – kary Totilas. Lub jak kto woli – Totek, Tosiek albo Toto 🙂

Model produkowany był w latach 2013-2016.


Totilas to nowy mold w kolekcji firmy Breyer. Został wyrzeźbiony przez Brigitte Eberl w 2012 roku. Z powodu problemu przy produkcji (najprawdopodobniej) został wprowadzony do regularnej sprzedaży dopiero na wiosnę 2013 roku.

Do mnie koń przyjechał ze sklepu PonyShop.pl i jestem bardzo zadowolona z obsługi. Przesyłka była bardzo szybka, paczka dobrze zapakowana, a status w sklepie na bieżąco aktualizowany. Poza tym dostałam numer przesyłki i mogłam ją śledzić na stronie Poczty. Jedyne co, to okazało się, że mail rejestracyjny ze sklepu wylądował w mojej skrzynce pocztowej w spamie – ale na szczęście szybko go tam odnalazłam i już nie było najmniejszych problemów z zamówieniem 🙂
Ale przejdźmy wreszcie do modelu!
Pierwsze wrażenie – jaki on ogromny O.O
Pudełko ma około 25 x 36 x 9 cm a koń ma 23 cm wysokości (z podstawką) i 33 cm długości – to naprawdę sporo przestrzeni na półce.
Podstawka jest okrągła, przezroczysta i odczepiana, co mnie osobiście bardzo cieszy. A najlepsze jest to, że koń może stać bez niej:
Jest wtedy jednak dość chwiejny i łatwo może się przewrócić przy lekkim szturchnięciu, dlatego nie polecam trzymania go bez podstawki.
Koń jest jednolicie czarny, matowy. Ponieważ żywy Totilas jest kary, to nie będę się czepiać 😉 Lecz spróbujcie sobie takiego sfotografować na białym tle, albo w pełnym słońcu – masakra, jak aparat lichy 😉
Podoba mi się jego grzywa w korkach – są dużo bardziej realistyczne od tych, które ma mold Salinero.

Właściwie to wszystko w tym koniu jest piękne – zmarszczki na szyi, żywe oczy,

wyniosły kłus, charakterystyczny dla Totilasa i bardzo realistyczna głowa z wielkimi chrapami.

Oczywiście wszystkie kopyta mają pod spodem wyrzeźbione strzałki, a kasztany są na swoich miejscach.

Poniżej lalka Breyer Classics Chelsea na Totku (siodło i ogłowie od Silver Stallion Saddlery):
Na razie tyle o Totilasie. Na pewno się jeszcze pojawi na blogu. Do przeczytania i pozdrawiam!

Podziel się:

0 comments

comments user
Unknown

Ależ piękne zdjęcia *.*
No, zobaczyłam już tyle zdjęć, że jestem gotowa go kupić 😉 Bo chyba warto. Gratulacje pięknego modelu.
Pozdrawiam i zapraszam do mnie (2… nowe notki)
cathsmodelhorses.blogspot.com

comments user
Anonimowy

Piękny konik , zapraszam do mnie 🙂
blogschleich.bloog.pl

comments user
Metalfish

Gratulki 😀 Ja się nad nim i mistralem zastanawiałąm ale wygrał mustang.

Ps. Wieczorkiem prześlę zdjęcia apka. Jest jeszcze nie skończony, ale większość już ma za sobą 😉

comments user
Capricorn

Pewnie, że warto – na półce prezentuje się wyśmienicie 🙂

comments user
Anonimowy

Piękne konisko :D!Tosiek świetnie się prezentuje.Gratuluję zkupu ^^.
Pozdrawiam
hanna406 z bloga shadowhorses.bloog.pl

comments user
Anonimowy

Ten model jest śliczny :).
Gratuluję takiego wspaniałego nabytku :).
Pozdrawiam,
Karo ;*
[fantome.bloog.pl]

comments user
Apache.

Gratuluję Totka! Rzeczywiście niełatwo go sfotografować przez tę nieco pobłyskującą, czarną jak smoła farbę, ale Ty jak najbardziej sprostałaś temu zadaniu 😉 (swoją drogą szkoda, że malowanie jest tak jednolite). Dzięki za liczne zdjęcia z różnych perspektyw. Wcześniej chyba jeszcze nie widziałam jego łebka bezpośrednio od przodu (bardzo mi się zresztą spodobał i od tej perspektywy) ani zbliżenia na koreczki.
Jeszcze raz gratuluję! Już nie mogę się doczekać, kiedy ten model zawita i w mojej kolekcji. 🙂
Pozdrawiam!
Apache.

comments user
Noemi

Ale cudo *.* Wysłałam ci maila co do nagród 🙂

comments user
Unknown

Kupię go na pewno, za parę miesięcy, bo już jutro kupuję mojego pierwszego breyera – ostatni model Dont Look Twice :D. Nie mogę się doczekać kiedy do mnie przyjedzie 😀

comments user
Unknown

Jeju !
Nie chciała by pan/i go sprzedać ?
cudny blog

comments user
Marta W

Szkoda że nie jest już dostępny 🙁