Model, który pokazałam Wam w poprzednim rocznicowym poście, to Celebration firmy Stone Horses. Jego imię w tłumaczeniu znaczy “obchody święta, uroczystość, celebrowanie” – to chyba najodpowiedniejszy model na urodziny bloga 😀
Stone Horses to amerykańska firma produkująca modele koni w różnych rozmiarach. Można porównać ją do firmy Breyer, jednak jest pewna różnica. O ile firma Breyer produkuje swoje konie w dużych ilościach już wyłącznie w Chinach (poprawcie mnie, jeśli się mylę), to konie Petera Stone’a produkowane są w USA w niewielkich seriach i dlatego też są droższe i rzadsze.
W firmie Stone Horses można zażyczyć sobie swój model w wybranej przez siebie maści i na jednym z dostępnych moldów. Mój model to kasztanowaty ogier w skali Standard, czyli około 1:9 (tak jak Breyer Traditional) i jest on wykonany na moldzie Thoroughbred, czyli konia pełnej krwi angielskiej. Jest on z limitowanej serii koni powstałych na zamówienie z okazji piątej rocznicy forum modelarskiego
MHL Model Horse Love. Model jest podpisany na brzuchu:
A tak Celebration prezentuje się w porównaniu z Breyer Zenyatta:
Model są prawie identycznej wysokości. Zenyatta jest jednak szczuplejsza i widać to szczególnie na kłodzie i nogach. Zenyatta kojarzy mi się z typowo wyścigowym koniem, natomiast w Celebration widzę bardziej konia westowego.
Nie potrafię powiedzieć, czy model Stone’a jest wykonany dobrze pod względem anatomicznym – nie znam się na tym tak bardzo. Jedna rzecz rzuciła mi się w oko, to ustawienie łopatek i barków – od razu widać, która noga jest wysunięta. U Zenyatty prawa i lewa łopatka wyglądają prawie tak samo.
Celebration wykonany jest z innej masy niż konie Breyer, ale wagowo jest bardzo podobny. Model Stone’a jest też chropowaty. Najbardziej jest to wyczuwalne na grzbiecie i szyi, a np. czoło i nogi są gładkie. Z tego co czytałam, te konie po prostu tak mają.
Konik ma oczywiście kasztany, strzałki natomiast są tylko na podniesionych nogach.
Nie wiem, co jeszcze o nim napisać. Tak naprawdę, to nie mogę się jeszcze przyzwyczaić do tego, że u mnie jest 🙂
Chciałam podziękować wszystkim za życzenia urodzinowe pod ostatnim postem – Dziękuję Wam bardzo, cieszę się, że tu zaglądacie i do następnego posta 🙂
0 comments