Jeździec idealny?
Znalazłam jeźdźca idealnego. Prawie. Ma tylko jedną wadę. Taką maluśką. Jest Spidermanem.
No bo wyobraźcie sobie:
Czworobok. Konkurs ujeżdżenia. Totilas wjeżdża na arenę. A na nim Spiderman.
Nie…..
To może tak:
Arena. Z jednej strony cielak. Na arenę wjeżdża Topsails Rien Maker. A na nim Spiderman.
Nie….
Witam, nazywam się Spider. Poproszono mnie o prezentację moich możliwości. Oto jestem. Najpierw wsiadam na konia. Koń to klacz haflinger – Breyer Classics. W kłębie około 12,5 cm. Ja mam około 15,5 cm. wzrostu.
No to jedziemy. To siodło jest trochę za duże jak na mój zgrabny tyłeczek.
Dobra. Takie jeżdżenie jest nudne. Trzeba je trochę ożywić.
Mogę też uprawiać Jogę i kierować stopą.
A teraz ćwiczymy.
Jazda bez trzymanki i bez siodła!
A teraz na martwego Indianina.
Dobra koniec już tego. Dziękuję za oglądanie mnie.
Chodź koniu, miło mi się z tobą współpracowało.
Co o nim sądzicie? Niestety ja znalazłam tylko jedno zastosowanie dla niego w roli jeźdźca. Jak zrobię odpowiednie ubranko, to Wam pokażę.
Spider razem z siwym koniem (ze zdjęcia z poprzedniego posta) i z dwoma siodłami trafili do mnie z SH. Kosztowali złotówkę 😀
How do you like my new rider? He has got only one imperfection – he is Spiderman 😉 Can you imagine Spiderman on Totilas or Topsails Rien Maker? It’s really hard to do so…
Pozdrawiam 🙂
Podziel się:
0 comments