Star Stable Online
Wpis nie jest sponsorowany i zawiera moje spostrzeżenia, a nazwa gry jest użyta w celach informacyjnych i nie należy do mnie. Wszystkie prawa są zastrzeżone dla ich prawowitych właścicieli.
Wolałam to napisać, bo nigdy nic nie wiadomo 😉
Hej 🙂
Odkryłam wczoraj nową grę. Nazywa się Star Stable Online i jak sama nazwa wskazuje, jest to internetowa gra z końmi w roli głównej.
Jak widać w grze nazywam się Capri Monsterbridge a mój koń to Foxshadow. Niestety imiona można wybrać tylko z listy dostępnych, nie można wymyślić sobie nowej nazwy. Ale ponieważ “Capri” to prawie “Capricorn”, więc nie narzekam 😉
O grze wiedziałam od jakiegoś czasu, ale dopiero wczoraj obejrzałam parę filmików na YouTube pokazujących, jak ona wygląda. Bardzo spodobała mi się animacja ruchu koni. Nie jest idealna, ale w niewielu grach widziałam ładniej poruszające się zwierzęta. Dlatego zdecydowałam się zalogować i sprawdzić, jak to wszystko wygląda “w praniu”.
Uwagi dla tych, którzy teraz chcieliby sobie w nią pograć:
– gra jest po angielsku (oraz niemiecku, szwedzku, hiszpańsku, norwesku i francusku), a bez znajomości języka nie zrobicie questów, żeby móc zajmować się swoim koniem!
– żeby pograć, trzeba ją zainstalować na komputerze, a zajmuje to prawie 500 MB na dysku i trzeba te pół Giga ściągnąć z internetu (to nie jest gra przeglądarkowa!), co może być zabójcze dla tych, co mają limitowany internet,
– trzeba wpisać prawidłowy adres email, żeby potwierdzić maila, którego dostaniecie. Jest to potrzebne, aby móc potem czatować w grze. U mnie ten mail wpadł do Spamu i trochę minęło, zanim go tam znalazłam,
– gra jest darmowa, ale zwykli gracze mają ograniczoną przestrzeń do poruszania się i ograniczoną liczbę questów dziennie – co akurat jest dobre, bo nie siedzi się cały dzień przy niej, a wciąga uwierzcie, jak bagno 😉
– jednocześnie trzeba się zalogować codziennie na parę minut, żeby oporządzić rumaka, bo będzie gorzej biegał itp.,
– oczywiście tylko gracze Premium mają fajne ciuchy/siodła/inne rasy koni,
– tylko gracze Premium mogą końmi skakać! No to jest lekka przesada moim zdaniem :/
– nie wiem czemu, ale gra jest skierowana do dziewczyn – nie można mieć avatara chłopaka. Nie rozumiem tego. Jakaś dyskryminacja normalnie. Chłopcy chyba nie jeżdżą konno 😉
– jak zrobicie postać i konia, to nie można im już zmienić nazwy i wyglądu! Dlatego zastanówcie się dziesięć razy zanim zaakceptujecie zmiany,
– oczywiście gracze Premium mogą potem zmienić fryzurę u fryzjera,
– gram parę godzin, a chyba już odkryłam cały dostępny darmowy świat. Nie jest tego zbyt dużo…
Gram od wczoraj i takie mam spostrzeżenia. Mogę się mylić, bo nie znam jeszcze wszystkiego. Wiem, że niektóre questy dostępne są tylko w poszczególne dni tygodnia, więc za tydzień będę wam mogła napisać więcej o tej grze.
A Wy gracie w SSO? Napiszcie u siebie na blogach, czy Wam się ta gra podoba. Ja nawet nie wiem, jak się tam gada z innymi, ale jak się zalogujecie i mnie gdzieś zauważycie, to odezwijcie się do mnie 🙂
Pozdrawiam 🙂
Podziel się:
0 comments