Spacer

Piękne zdjęcie! 😉
Mam nadzieję że uda Ci się kiedyś kupić
te Breyery :3

Jeśli byś chciała, to proszę, zajrzyj
i zostaw po sobie ślad ^-^

http://shadowschleich.blogspot.com/

Ja niedługo będę miała urodziny i chciałabym zamówić sobie 5:
Marwariego, Sjokolade, Gypsy Vanner'a, Phoenix'a i jeszcze na ostatniego się nie zdecydowałam, ale chyba tego kanadyjskiego…

Ja kupiłabym sobie Zenyattę,ach marzenia

http://schlleich.blogspot.com/

Mama mojeje cioci przyjeżdża za rok(niestety)do Poldki prosto z Los Angeles i przywiezie mi Gypsy Vannera.A tak to mam w planie zakupić Ventarronesa i Othello.
Pozdrawiam
Kasia Koniara

Ja niestety nie mogę kupować Breyerów 🙁

Pozdrawiam 😀

na raz?!

Ten komentarz został usunięty przez autora.

Posiadam Sarę i muszę przyznać że sympatyczne z niej konisko 😉 Może jakiś cud anatomii to to nie jest, ani też nie powala detalami, ale jest w niej coś co sprawia, że jest wyjątkowa i jedyna w swoim rodzaju…. Ma słabiutkie nóżki, ale piękny (choć na moje oko za szeroki) łeb 😉 Wszystko zależy od tego czy lubisz takie specyficzne modele czy nie 😉

Pozdrawiam 🙂 Askada

Ok, zajrzę 🙂

Fajnie byłoby na raz – ale nie stać mnie 🙁

Zenyatta wróciła do sklepów, więc może Ci się uda 🙂

To trochę czekania jest – ale jaka radość, jak już przyjedzie 🙂

Może chociaż te małe? SM?

Trochę nie podoba mi się jej grzywa, ale ogólnie jej łebek lubię 🙂