Futrzak
Ten koń jest już ze mną długo, bo przyjechał z Targów w Pajęcznie w maju tego roku.
Trochę wahałam się, czy Wam go pokazać, bo niektórym może się nie spodobać. Oto Futrzak:
Futrzak jest koniem drewnianym, ale na wierzchu ma prawdziwe futro. Grzywa i ogon to chyba królicza sierść.
I jeszcze bonusowa fotka z oblizującym sie potworem 😉
Pozdrawiam gorąco w ten ciepły listopadowy wieczór 🙂
Chciałam jeszcze za pośrednictwem tego bloga podziękować chłopakom z Tibii – DL oraz SL – dziękuję za pomoc, bez Was nie zdobyłabym tego, co mam 😀
Oczywiście specjalne podziękowania dla mojego Męża, bez którego ta przygoda nie byłaby w ogóle możliwa 😉
Papatki!
Podziel się:
0 comments