Breyer – Breeds of the World – Clydesdale
Żywiczna figurka konia rasy Clydesdale z serii Rasy Świata firmy Breyer.
Breeds of the World – Clydesdale nr 8254
Portret gniadego ogiera w kłusie. Podstawka tym razem wygląda jak kawałek brukowanej ulicy. Modele, które opisywałam wcześniej, miały podstawkę “piaskową” lub po prostu wyglądającą jak kawałek ziemi.
Figurka jest mała. Spodziewałam się czegoś większego – w końcu konie rasy Clydesdale do najmniejszych nie należą. Porównanie z klaczą CollectA (custom malowany przez Metalfish) oraz wałachem Schleich. Jak widać klacz wygrywa z wszystkimi wielkością.
Schleich i Breyer. Czyja głowa jest bardziej realistyczna? A czyja podoba się Wam bardziej. Mnie drażnią bardzo oczy breyerowskiego clydesdale’a, według mnie są za wysoko osadzone. Choć pooglądałam sobie teraz zdjęcia żywych koni i sama już nie wiem, może jednak figurka jest poprawie wyrzeźbiona?
I porównanie z CollectA.
Ładnie wykonane są wstążki we grzywie i kokardka na ogonie. Kolory biały, czerwony i niebieski mają chyba kojarzyć się z Wielką Brytanią, bo ta rasa pochodzi ze Szkocji? Choć amerykańskie kolory chyba byłyby takie same 😉
Podobają mi się też te podwinięte końcówki grzywy oraz zmarszczki na szyi, choć tych ostatnich jest chyba trochę za dużo.
Nie podoba mi się natomiast to, że koń nie ma dokładnie wykończonych kopyt, a raczej spodów. Nie ma co szukać strzałek, bo ich nie ma. Choć może jest to spowodowane tym, że warstwa farby (przypominającej olejną) jest na kopytach za gruba i straciły się przez to szczegóły. Za to są podkowy i to nawet dość dokładnie wyrzeźbione. Szkoda tylko, że nie są za dokładnie pomalowane.
Podkowy wychodzą poza obręb kopyt, wystają po bokach i dziwnie to wygląda. Ale poszukałam w necie i okazało się, że Clydesdale tak są właśnie kute.
I jak wam się ta figurka podoba? Ja mam mieszane uczucia, ale nie obraziłabym się, jakby mi go ktoś kupił 😉
Pojeździlibyście na takim? Ja chętnie 😀
Na zdjęciu jeździec Schleich, kowboj z zestawu z siodłem westernowym.
Pozdrawiam!
Spodziewajcie się drugiego posta, a może nawet dwóch, bo przyjechała paczka od Metalfish XD
Podziel się:
0 comments