Firma Breyer ma w swojej ofercie nie tylko duże (i nie ukrywajmy drogie) modele koni, czyli Traditional w skali 1:9. Można wybrać sobie też mniejsze i tańsze modele w skali 1:12, czyli Classics (skala “domkowa”, bo właśnie w tej skali są zwykle robione domki dla lalek).
Produkowane są także dużo mniejsze modele, które jakością wykonania nie ustępują wiele większym modelom. Na pewno też wygrywają z nimi ceną oraz tym, że zajmują dużo mniej miejsca na półce. Oczywiście mowa o skali 1:32, czyli Stablemates. w skali tej również produkowani są jeźdźcy, budynki, wszystkie końskie akcesoria oraz inne zwierzęta i sprzęty gospodarskie.
W Polsce na razie nie jest zbyt duży wybór modeli w tej skali, ale mam nadzieję, że będzie się to zmieniać na lepsze. Dziś przedstawię Wam trzy rodziny ze źrebakiem-niespodzianką.
Zestawy zapakowane są w tekturowe pudełko z szybką. Widać jednak tylko dorosłe konie, bo źrebaczek ukryty jest za drzwiami, które musimy otworzyć. Każdy źrebak jest “dopasowany” do rodziców pod względem koloru – jego maść jest wynikiem genetycznej krzyżówki maści rodziców. Jeśli znamy się trochę na genetyce dziedziczenia maści u koni, to możemy domyślić się, jakiej maści będzie źrebak. Mold źrebaka, czyli jak on będzie wglądał, jest całkowitą zagadką.
Oczywiście w internecie można bez problemu już znaleźć, jak wygląda źrebak każdej pary. Ja podlinkowałam do zdjęć na
IdentifyYourBreyer.com – nie klikajcie linków, jeśli nie chcecie sobie zepsuć niespodzianki 🙂
Breyer Stablemates 5881 – Rodzina ze źrebakiem-niespodzianką nr 4
Mold idącego ogiera arabskiego i klaczy Tennessee Walking Horse. Jeśli chcecie zobaczyć, jak wygląda źrebak tej pary, to
KLIK TUTAJ.
Breyer Stablemates 5882 – Rodzina ze źrebakiem-niespodzianką nr 5
Mold klaczy rasy zimnokrwistej i ogiera ciepłokrwistego. Jeśli chcecie zobaczyć, jak wygląda źrebak tej pary, to
KLIK TUTAJ.
Breyer Stablemates 5883 – Rodzina ze źrebakiem-niespodzianką nr 6
Mold ogiera andaluzyjskiego stojącego dęba oraz galopującej klaczy ciepłokrwistej. Jeśli chcecie zobaczyć, jak wygląda źrebak tej pary, to
KLIK TUTAJ.
A Wy macie jakieś rodzinki ze źrebakiem? Wiem, że w sprzedaży były dostępne jeszcze inne zestawy, czyli rodziny nr 1, nr 2 i nr 3.
Ja bym z chęcią przygarnęła zestaw tarantów (rodzina nr 5), ale zimnioka już mam w innym malowaniu, więc się waham… Szkoda, że nikt nie mieszka blisko mnie, bo wtedy mogłabym się wymienić na innego konia SM, którego jeszcze nie mam. A wysyłka pocztą znów kosztuje :/
W ogóle kupno takich zestawów, w których jest kilka koni, to fajna sprawa, jeśli kolekcjonuje się je razem z kolegą/koleżanką/siostrą itp. Wtedy można się wymieniać 😀
Pozdrawiam i życzę wielu SM w Waszych stajniach 🙂
0 comments