Praca na konkurs
Kamila na swoim blogu Galopem Przez Życie ogłosiła konkurs rysunkowy. Zwykle nie biorę w takich konkursach udziału, ale pomyślałam sobie, że będzie to dobra wymówka, żeby wreszcie narysować jakiegoś konia 😉 Po kilku dniach udało mi się wreszcie zebrać się w sobie i narysowałam konia ulubionej rasy – mam nadzieję, że da się domyśleć jakiej 😉
Co prawda na konkurs trzeba było narysować (i opisać) swojego ulubionego konia, ale ponieważ ja lubię wszystkie konie po równo, to było mi ciężko wybrać tego jednego 😛
Oto koń fryzyjski:
Nie umiem cieniować i nie umiem namalować głowy, ale mam nadzieję, że ujdzie w tłumie…
Rysunek wykonałam ołówkiem na kartce A5 i zeskanowałam, a narysowany był na podstawie zdjęcia zrobionego przez Vikrus i umieszczonego na jej stronie DeviantArt:
Jeszcze opis…
Konie fryzyjskie to bardzo stara rasa, bo pierwsze ciężkie kare konie znane są już od czasów rzymskich. W średniowieczu karusy służyły jako konie bojowe – musiały być duże i silne, żeby udźwignąć rycerza w zbroi.
W późniejszych czasach fryzy zdobyły popularność jako konie ciągnące karety, tzw. karosjery. Nie dziwię się, że się podobały, bo ich kłus z charakterystycznym unoszeniem nóg nie może się nie podobać 😉
Jeszcze nie tak dawno temu konie tej rasy brały udział w wyścigach kłusaków, ale zostały wyparte przez szybsze rasy, takie jak kłusak orłowski i kłusak amerykański (standardbred).
Obecnie hoduje się konia fryzyjskiego w lżejszym typie do różnych konkurencji sportowych, głównie ujeżdżenia i zaprzęgów. Z powodu swojego majestatycznego wyglądu chętnie używany jest także do pokazów rewiowych.
Minimalna wysokość koni fryzyjskich w kłębie, to 154 cm dla klaczy stadnej, ale nie ma górnej granicy, więc zdarzają się konie mierzące i 180 cm w kłębie. Choć preferowaną wysokością jest 158 cm dla licencjonowanego ogiera.
Ogiery, które dopuszcza się do hodowli muszą być kruczoczarne bez odmian. Klacze mogą mieć małą gwiazdkę i mieć odcień wroni.
Konie tej rasy występują także w maści kasztanowatej, ale nie są one wtedy dopuszczone do rozrodu.
A tak wygląda kasztanowaty fryz 😉
Figurka CollectA przemalowana przez Dark Pegasus Studio, możecie o nim poczytać TUTAJ.
Na razie tyle – jeszcze jeden post chyba dziś będzie…
Podziel się:
0 comments