Schleich 2016 – Klacz i źrebię rasy Clydesdale
Nowości Schleich 2016 – klacz Clydesdale nr 13809 oraz źrebię Clydesdale nr 13810, klaczka.
Powiem Wam od razu, że nie jestem zwolenniczką figurek z zaplecionymi grzywami i kokardkami na ogonach. Dlatego tegoroczna klacz Clyde niezbyt mi się podoba. Choć muszę przyznać, że na żywo prezentuje się lepiej, niż na fotkach w necie.
Podoba mi się jej poza i umaszczenie. Te wielkie kopyta z podkowami i szczotki na pęcinach to jest to!
Grzywa jest ładnie wyrzeźbiona, każdy warkocz ma na końcu czerwoną kokardkę. Taka sama kokardka jest też na ogonie.
Niezbyt podoba mi się jednak głowa konia. Moim zdaniem mogłaby mieć trochę więcej szczegółów. Za to bardzo ładnie zrobili nozdrza oraz zmarszczki na nosie.
Źrebak wygląda całkiem sympatycznie. A jak się dobrze człowiek przypatrzy, to…
widzi pewne podobieństwa do poprzedniego źrebaka Clydesdale z 2010 roku.
Ta sama postawa, głowa obrócona w tę samą stronę, ta sama płeć.
Oczywiście nie są identyczne – nowa klaczka ma inaczej skierowane uszy, profil głowy bardziej prosty, ma krótszą grzywę, ogon z kokardką, nie ma szczotek na nogach i jest minimalnie niższa. Ale i tak sądzę, że źrebaki mogłyby się bardziej od siebie różnić, np pozycją głowy.
Ładna parka. Czekam na ogiera.
A tutaj z poprzednimi końmi tej rasy: dereszowata klacz i gniady wałach Clydesdale. Nowa jest wielkości wałacha, ale ma większą głowę.
I wszystkie konie Schleich rasy Clydesdale, które obecnie mam w domu:
Kto jest Waszym faworytem? A może czekacie na ogiera?
Pozdrooffki 😉
Podziel się:
0 comments