Dziś opis zestawu Schleich 97447 – Kalendarz adwentowy 2017 Horse Club – czyli konie, a właściwie kucyki i ogier arabski.
Jeśli nie chcecie sobie psuć niespodzianki, to lepiej nie czytajcie tego posta 😉
Tak jak i wszystkie poprzednie kalendarze, figurki dostajemy zamknięte pojedynczo w pudełku z ponumerowanymi zamkniętymi przegródkami. Są 24 “okienka”, żeby otwierać je od 1 do 24 grudnia. Ja poświęciłam się 😉 i otworzyłam wszystkie na raz – ale robiłam to po kolei!
Nie będę opisywać wszystkiego dokładnie, ale spis będzie.
W kalendarzu znajdują się:
- 4 przęsła beżowego ogrodzenia,
- wieszany na płot kosz na jedzenie,
- jabłka zielone i czerwone,
- butelka do karmienia źrebaka,
- zielona miska dla czworonoga,
- figurka psa,
- figurka jeźdźca – młoda amazonka,
- ogłowie i siodło na kuca,
- figurka klaczy szetlandzkiej,
- figurka źrebaka szetlandzkiego,
- figurka ogiera arabskiego,
- derka zimowa i prezenterka (kantar),
- skrzynka na przybory,
- szczotka i zgrzebło.
Wydaje mi się, że dołączony model to pies rasy Chihuahua długowłosy(cziłała), ale jest większy niż typowy przedstawiciel tej rasy. Choć to akurat u Schleich nie dziwi, bo koty są ogromniaste, pewnie widzieliście.
Kucyki dołączone do kalendarza, to te same moldy, co w zestawie ze stajenną nr 42362, ale klacz w tamtym zestawie jest srokata. A ta tutaj nie mam pojęcia jaką ma maść… może to pieczarkowa? Albo jakaś odmiana szampańskiej? Jeśli wiecie, to poproszę o informację w komentarzu. Choć może jest to po prostu maść “szlaichowa”, bo oni lubią sobie wymyślać 😉
Widzicie, jaki klaczka ma ładny warkoczyk na ogonie?
Skrzynka na narzędzia jest koloru bordowo-niebieskiego. Szkoda, że nie ma w komplecie kopystki, a tylko szczotka i gumowe zgrzebło.
Ogłowie i siodło na kuca to tzw. “gapa” z uchwytem przy przednim łęku. Siodło ma bordowy czaprak, a ogłowie jest szersze w górnej części, żeby pasowało na kuce.
Figurka amazonki jest ta sama, co dołączona do zestawu kemping nr 42093. Ma całkiem ładny wyraz twarzy i blond włosy.
Można ją posadzić także na duże konie, ale te chudsze – na konia arabskiego zmieściła się ledwo-ledwo.
Ogier arabski dołączony do zestawu jest kary ze strzałką na głowie i szaro-różowym pyskiem. W ogonie ma jasno-różowe gumki. To ten sam mold co sprzedawany rok temu ogier o nr 13811 tylko inna maść.
Pozytywnie zaskoczyła mnie zimowa derka dołączona do kalendarza koloru brązowego z jasno-różową lamówką. Jest gruba, bo podwójna i pikowana. Kantaro-prezenterka jest również jasno-różowa więc całość do siebie pasuje.
Co sądzicie o tym zestawie? Zakupicie go? Macie już jakieś inne kalendarze?
0 comments