×

Breyer Traditional – Voyeur nr 1773

Breyer Traditional – Voyeur nr 1773

Nowość 2019 Breyer Traditional – Voyeur Chempion Show Jumper nr 1773.

Model produkowany w latach: 2019-?
(Będę dopisywać w postach informację o latach produkcji, żebyście od razu wiedzieli, czy dany model jest jeszcze produkowany, czy to model wycofany i w sklepach się go już nie znajdzie.)

Mold konia to “Bristol” wyrzeźbiony przez panią Morgen Kilbourn i wprowadzony po raz pierwszy do sprzedaży w roku 2018 jako model dla członków klubu “Premier Collection”. Jestem zdziwiona, że jako model regularny (Regular Run, RR) pojawił się w sklepach tak szybko, bo już w roku 2019.

W stosunku do pierwowzoru Voyeur ma zmienioną grzywę, bo u niego zapleciona jest w koreczki – grzywa Bristola jest krótka i rozwiana.



Figurka przedstawia konia w skoku, gdy cały unosi się nad przeszkodą, dlatego musi być podparty w jakiś sposób. Stworzono do tego celu przezroczystą podstawkę w kształcie sprężyny, którą wkłada się do otworu zrobionego na spodniej stronie modelu. Podstawka jest dosyć sprężysta i mocniejsze poruszenie nią sprawia, że cały model “podskakuje”, choć jednocześnie jest dość stabilny.




Co do rzeźby, to jest to jeden z bardziej realistycznych i starannie wykonanych modeli, jaki miałam okazję widzieć – wydaje mi się, że można go porównać do Totilasa i Valegro pod tym względem (a może nawet ich przewyższa). Co więcej, nie odbiega wiele od Artist Resin w tej skali. Jeśli podobają Wam się modele w skoku, a nie macie pieniędzy na AR, to ten model jest całkowitym “must have” – po prostu trzeba go mieć w kolekcji.



Jak widać model ma strzałki, podkowy oraz kasztany, które są wyrzeźbione i pomalowane. Breyer postanowił pomalować mu także tęczówki i źrenice, co dodatkowo dodało mu realizmu.



Zdjęcia robiłam trochę “na szybko”, bo zmieniała się pogoda. Mam nadzieję kiedyś go zabrać na porządną sesję razem z siodłem i przeszkodą. Choć stawianie go na trawie z tą podstawką, to raczej nie jest dobry pomysł… Trzeba zrobić padok z podłożem z piasku!

Poniżej zdjęcie amazonki Traditional robione z lampą błyskową, żeby lepiej pokazać kolor modelu. Jak widzicie wałach jest jasnogniady bez odmian, tak jak i jego żywy pierwowzór.



I porównanie z modelem Schleich:



Poniżej jeszcze porównanie Tymka “AR Last Tyme” (opisywałam go tutaj – klik) oraz Voyeur’a. Chłopaki są prawie identyczni wielkością i kiedyś doczekają się wspólnej sesji. (Tak, Tymek nie ma tutaj połowy uszu, ale już mu odrosły 😉 )



A teraz powiem Wam jeszcze po cichu, że Voyer jest chyba modelem, który dla mnie osobiście ma więcej minusów niż plusów, więc jakbym robiła takie porównanie, to przegrałby z większością modeli xD

+ realistyczna rzeźba,
– poza w skoku,
– duża podstawka wychodząca z brzucha,
– podkowy,
– zapleciona grzywa,
– “nudna” gniada maść,
– jasnobrązowe “szalone” oczy.
😉
Pozdrawiam i do następnego posta!
PS. Kilka modeli już pojechało do nowych właścicieli – następna dostawa może około 20 sierpnia. Polecam zaglądać na Monocerus.pl
Pa!

Podziel się:

0 comments

comments user
Karrosi

Na zdjęciu z amazonką Classic jedzie dwoje jeźdźców :D, jakaś ćmo-podobne coś wsiadło na gapę ^^. Piękny jest i mogła bym go przygarnąć do prezentacji rzędów skokowych :)…

comments user
Anonimowy

Czy ten pan będzie na monocerusie?

Pozdrówki Aneta=)!

comments user
Jagoda

Szkoda, ze nie dałaś zdjęcia oczu z bliska :/ mimo wszystko model bardzo ładny, jak dla mnie jest całkiem spora szansa na zakup

comments user
Apanama

Ale piękny! Z chęcią bym go przygarnęła 🙂

comments user
Ola

Ładny ten gniadosz, choć osobiście wolę wersję z rozwianą grzywą. Też się zdziwiłam, widząc go jako RR.
Pozdrawiam!

comments user
Anonimowy

ładny, ale raczej nie kupię.
A i jeszcze-są nowe schleich'y.
Pozdro, Weronek 🙂

comments user
Wolfhorse studio

Ładny model, w dodatku bardzo realistyczny, szczerze przyznam, że przydałby mi się taki ,,skoczek" w kolekcji, ale zobaczymy, czy się u nas znajdzie 😉
Pozdrawiam!