Lone Ranger’s Silver – koń jeźdźca znikąd
Wiecie, co mi się najbardziej podoba w dzisiejszych czasach? Jak masz dostęp do internetu i umiesz po angielsku (a nawet nie musisz, bo są przecież tłumacze online), to możesz znaleźć informacje dosłownie o wszystkim, bo można znaleźć wszystko, co ktoś kiedykolwiek wpisał w internet. To jest po prostu niesamowite.
Tego plastikowego konia kupiłam na aukcji. Zaciekawił mnie, bo jest artykułowany, a ja bardzo lubię “wyginane” koniki. Gdy do mnie przyjechał okazało się, że nie jest to jakiś no-name, ale Silver, koń który swego czasu był bardzo rozpoznawalny w USA i marzyła o nim masa dzieciaków.
Model szybko udało się zidentyfikować dzięki napisom na wewnętrznej stronie tylnej nogi:
To tyle wstępu – przejdźmy do zabawki.
Model konia jest w skali 1:6, czyli pasuje do lalek Barbie.
Moja “Baśka” bez wahania na niego wskoczyła i dobrze, że brakuje wodzy i jednego strzemiona, bo pewnie odjechałaby w siną dal 😉 A siodło i ogłowie są bardzo ładnie zrobione – jest pełna regulacja, a siodło ma dwa popręgi oraz napierśnik. Czarna plastiko-guma z którego są wykonane pomimo upływu lat (to już ponad 47!) jest w bardzo dobrym stanie, nie kruszy się ani nie zesztywniała.
Jak mówiłam koń jest artykułowany. Stawy są jednak już trochę wyrobione i nie wszystkie trzymają dobrze. Model w oryginale miał także podstawkę, dzięki czemu można go było postawić na tylnych nogach, by wykonać “stawanie dęba”, które było znakiem rozpoznawczym Lone Rangera.
Oczywiście wiek widać na zabawce – stała się pożółkła w kilku miejscach oraz zżółkł (ale trudne słowo) także klej łączący połówki moldu, jednak widziałam w internecie te modele w dużo gorszym stanie. Poza tym udało mi się go nawet domyć i prezentuje się całkiem dobrze.
Poruszać można także głową oraz ogonem. Grzywa i ogon zrobione są z gumy i również pomimo wieku nic im nie dolega.
Silver ma otwarty pysk, bo ogłowie ma wędzidło.
Na koniec porównanie z modelami Breyer Traditional oraz Schleich. Jak widzicie Silver jest całkiem duży.
Jeśli ktoś chciałby dowiedzieć się więcej o tej zabawce, a właściwie serii zabawek, bo nie tylko Lone Ranger i jego koń zostali upamiętnieni w plastiku, to zapraszam do obejrzenia filmu
History of Lone Ranger Toys – Gabriel Marx Vintage Action Figure Review / Collection:
A dla tych, co mają mało czasu – kilka zdjęć katalogu z zabawkami Lone Ranger:
1977 Gabriel Lone Ranger Catalog
Pozdrawiam!
Podziel się:
0 comments