CollectA – Klacz czystej krwi arabskiej siwa 88476
Figurka konia firmy CollectA – klacz czystej krwi arabskiej siwa nr 88476. Trudna do zdobycia w Polsce, bo są braki w hurtowniach z powodu problemów z dostawami z Chin, ale jest to nadal produkowany model.
Autorką prototypu jest pani Deborah McDermott, która od kilku lat rzeźbi konie dla tej firmy.
Mleczno-siwa klaczka ukazana jest w kłusie z wysoko podniesionym ogonem i rozwianą grzywą. Na rzeźbie znajdziemy zaznaczone wszystkie tak ulubione przez kolekcjonerów szczegóły, jak ścięgna, mięśnie, wicherki, strzałki. Brakuje jedynie kasztanów.
Złoto-kasztanowatą wersję tego moldu opisywałam dawno temu, bo w 2013 roku. Możecie o niej poczytać tutaj:
CollectA złoto-kasztanowata klacz arabska nr 88475
Obecnie zmieniono skład plastiku, z jakiego zrobione są modele i koń nie ma już miękkich nóg. Oczywiście można je wygiąć trochę w palcach, bo nogi są dość cienkie w porównaniu do nowszych figurek tej firmy, ale nie zginają się pod własnym ciężarem.
A tutaj jeszcze link do posta z customem przemalowanym dla mnie przez Metalfish:
CollectA klacz arabska – custom by Metalfish
Figurki koni czystej krwi arabskiej tej firmy są dosyć duże w stosunku do innych ras. Według informacji producenta jest to skala 1:20, ale jak widzicie w porównaniu z Sharifem z WIA, który jest w skali1:18, klacz jest ogromna, a powinna być od niego mniejsza.
Również klacz Schleich jest mniejsza, ale to akurat jest prawidłowe, bo Schleich to skala około 1:24.
A poniżej jeszcze porównania z figurkami koni czystej krwi arabskiej innych firm. klacz Schleich, ogier Mojo Fun (Animal Planet), klacz Safari, wałach Schleich:
Amazonka Schleich może bez problemu jeździć na klaczy CollectA, choć wygląda na niej jak dziecko, albo Hobbit 😉
W Polsce można było kiedyś zakupić siwą klacz na tekturowej podstawce, ma ona numer katalogowy 89373.
Z tego co mi wiadomo, to siwa klacz bez podstawki (razem z kilkoma innymi modelami) będzie niedługo dostępna na Monocerus.pl, bo paczka jest już w drodze.
Pozdrawiam!
Podziel się:
0 comments