×

Breyer Traditional – Cloud’s Encore i Tor 1840

Breyer Traditional – Cloud’s Encore i Tor 1840

Kolejna nowość na 2021 rok – Breyer Traditional – Cloud’s Encore i Tor numer katalogowy 1840, czyli klacz i źrebak rasy mustang, a dokładnie jest to córka znanego w USA dzikiego ogiera Cloud i jej kary potomek.

W komplecie z modelami dostaniemy także dwustronny plakat z końmi: Encore i Torem po jednej stronie oraz Torem i jego tatą – dereszowatym ogierem o imieniu Knight.

Mold klaczy to “Mustang Mare” wyrzeźbiona przez Kristinę Lucas Francis i wprowadzona do sprzedaży w roku 2015, jako koń dla członków Premier Club. W Polsce mogliśmy zakupić produkowaną na tym moldzie siwą klacz o imieniu Hwin oraz kolorowego dekora Bisbee.

Pokazywałam na blogu już kilka koni na tym moldzie, były to (linki przeniosą Was do opisów poszczególnych modeli):

Tak prezentują się na półce:
 

Opisywana dziś klacz jest maści jasnej izabelowatej (palomino). Na pewno spodoba się tym, którzy szukają u modelu wielu szczegółów, takich jak strzałki, kasztany, żyłki, zmarszczki, ładnie wyrzeźbione włosy.

 

Izabelowata maść ma lekki perłowy poblask, bardzo naturalnie wyglądający na zdjęciach.

Najmniej lubię w tym modelu jego szyję, ale muszę przyznać, że ta wysoko podniesiona głowa bardzo ładnie wychodzi na zdjęciach.

Klacz ma oczywiście takie same odmiany, jak jej żywy odpowiednik, więc na długiej łysinie przechodzącej aż na dolną wargę znajdziemy dwie ciemne plamki.

Z jednej strony (prawej) w kąciku warg znajduje się dziurka odpowietrzająca, która występuje u wszystkich modeli Breyer Traditional i nie jest to wada.

Mold źrebaka również powinien być Wam znany – jest to “Gilen” wyrzeźbiony przez panią Brigitte Eberl i wprowadzony do sprzedaży w roku 2009. W Polsce mogliśmy go zakupić na przykład jako źrebaka o imieniu Heartbreaker (na zdjęciu poniżej) w zestawie z klaczą GG Valentine.

Był też dostępny jako kasztanowaty źrebak pełnej krwi w zestawie z koniem rasy hackney. Opisywałam ich na blogu tutaj:
Tor to młody ogierek maści karej. Model jest całkowicie czarny, tylko w oczach ma ślad białego. Właściwie to trudno mi znaleźć równie karego konia wśród modeli, przychodzi mi do głowy tylko Totilas (oczywiście nie liczę “skarpetek”.

Źrebak jest naprawdę realistycznie wyrzeźbiony, razem ze strzałkami, choć brak mu kasztanów. Ale za to widać, jak żebra “ruszają” mu się pod skórą podczas kłusa.

Na głowie maluch ma białą gwiazdkę na czole, oraz maleńką chrapkę między nozdrzami.

Moim zdaniem ten mold w każdej jednolitej maści wygląda przepięknie! W srokatych go nie widziałam, więc nie wiem 😛

Jak Wam się ta parka podoba? Planujecie ich zakupić? Są jeszcze na Monocerus.pl

Ja nie byłam do nich przekonana, ale jednak “na żywo” podbili moje serce, bo bardzo ładnie wychodzą na fotkach.

Pozdrawiam!

Podziel się:

0 comments

comments user
Sayto

Źrebaczek, mimo że nie przepadam za takimi ,,płaskimi" modelami, jest po prostu przeuroczy! Ale mama podoba mi się jeszcze bardziej – cudowne malowanie w połączeniu z masą szczegółów i ciekawą pozą to przepis na mój model idealny ^^ No, właściwie to taki już mam, mówiłam o nim na ostatnim filmiku (https://www.youtube.com/watch?v=R08jRwAVYiw&t=27s).

Pozdrawiam
Sayto aka Łowca much

comments user
Licorn

Ja jestem w nich zakochana Niestety aktualnie mnie nie stać ale bardzo chętnie bym kupiła. Czekają nawet na chciejliście :D.
Pozdrawiam

comments user
Unknown

Te modele jakoś nie przypadły mi do gustu ale może z czasem się do nich przekonam ,źrebaczek jest dość uroczy ale malowanie troszkę olane.

comments user
Anonimowy

Encore jest piękna! Gdybym nie miała Hwin to na pewno bym ją nabyła 🙂 Mam pytanie, czy będzie opis i twoja opinia o koniu breyer classic 90 throwback?

comments user
Apanama

Nie lubię moldu klaczy, ale w tym malowaniu wygląda ślicznie, no i zauroczyły mnie jej żyłki na pysku :3 Z kolei źrebaka wolę jako gniadoszka lub kasztanka :')

comments user
Michalina

te koniki serio są swietne,niedawno dostałam je i jestem z nich zadowolona 🙂

comments user
Anonimowy

O boziu, jaka Encore jest prześliczna!!! Uwielbiam jej pysio. na pewno niedługo znajdzie się dla niej miejsce na mojej półce 🙂

comments user
Anonimowy

Uwielbiam te perłową grzywę

comments user
Anonimowy

Encore w ogóle nie przypadła mi do gustu ani mold ani maść mnie nie zachwyca ale tor po prostu cudo