Breyer Traditional – WGC Marc of Charm 1847
Nowość na 2021 rok Breyer Traditional – WGC Marc of Charm nr 1847 – model portret żywego konia o tym właśnie imieniu.
To bardzo „młody” mold, bo ogier „Racking Saddlebred Stallion” (Hamilton) został wyrzeźbiony przez Jennifer Scott z Aspen Leaf Studios i pojawił się jako model z klubu Premier Collection w roku 2019. Bardzo szybko, bo już w roku 2020 pojawił się jako model dość limitowany, ale jednak dostępny dla szerokiego grona odbiorców – był jednym z czterech modeli na 70-lecie firmy Breyer. Wtedy był złotym izabelem, a opisywałam go tutaj:
Breyer Traditional – 70th Anniversary Saddlebred
W poprzednim poście dość dokładnie opisałam wygląd modelu, więc nie będę tego powtarzać. Dałam Wam link, więc szybko możecie kliknąć i poczytać. Zachęcam do tego, ponieważ są tam także zdjęcia porównujące wielkość tego konia z innymi modelami.
Napiszę tylko, że dzisiejszy bohater jest maści kasztanowatej z jaśniejszą grzywę i ogonem, a w grzywie ma wstążkę pomalowaną na czerwono. Oczy mają zaznaczone białka w taki sposób, że wydaje się jakby koń patrzał w tył.
Ktoś chyba kiedyś w komentarzu napisał, że jak są zaznaczone białka w oku u modelu, to wygląda to tak, jakby koń był wystraszony albo się stresował. To już pozostawiam Waszej ocenie. Ja osobiście wolę jak widać ciut bieli, niż jak oko jest całe tylko czarne.
Oczywiście odmiany na głowie i nogach są takie, jakie ma żywy pierwowzór. Lewe przednie kopyto na nodze bez odmiany jest dwukolorowe – beżowo-szare.
Model nie jest jednolity, ciemna kasztanowata maść jest wycieniowana, różne odcienie znajdziemy także na włosach grzywy i ogona. Kasztany są wyrzeźbione i pomalowane, pod kopytami na wszystkich kończynach znajdziemy także strzałki.
Izabel czy kasztan?
Obydwa mają swój urok.
A tu krótki filmik z żywym pierwowzorem modelu:
Poniższe zdjęcie robione w cieniu:
To tyle o „Marku”. Miałam się nie rozpisywać, ale się nie dało 😉
A w następnym poście chyba znów CollectA, bo zostały 2 końskie nowości do omówienia.
Pozdrawiam!
Podziel się:
0 comments