Breyer Traditional – Nistar Blazing Kansas LOM i GTF Blazing Ethel 1857

Mold źrebaka: Welsh Foal (pierwsze wydanie dla Premier Club 2019 rok jako Cadell)
Rzeźbiarz: Josine Vingerling

Ogierek pokazany jest, jak sobie wesoło bryka z zadartym do góry ogonkiem. Na wszystkich nogach wyrzeźbione ma strzałki kopytowe, nie widzę natomiast kasztanów. Na całym ciele wyrzeźbiona jest źrebięca sierść.

Co ciekawe odmiany na obu modelach są namalowane – biel jest namalowana, a nie jest to “goły” plastik. Ciekawe, czemu zrobiono to w ten sposób? Modele w taki sposób malowane, jeśli się nie mylę, nazywa się “chalkie”.

Ważna rzecz, bo czasem ludzie widzą odmiany na modelu i piszą, że jest popsuty / podrapany itp.

Żywy Kansas jest maści kruczo-karej z wysokimi odmianami na kończynach oraz szeroką łysiną. Ma także kilka białych plam na brzuchu, dlatego jest zarejestrowany jako kuc walijski oraz jako pinto.

Info stąd: http://www.foxrunfarmky.com/stallion.htm

Źrebak ma na brzuchu białe plamki – tak ma być, tak ma żywy koń!

Mold klaczy: Welsh Mare (pierwsze wydanie dla Premier Club 2019 rok jako Rhian)
Rzeźbiarz: Josine Vingerling

Klacz stoi, a jej głowa jest przechylona na lewą stronę. Grzywa jest półdługa i zarzucona na prawą stronę.

Klacz ma wyrzeźbione strzałki, ale tylko jeden kasztan… a może to tylko na tym egzemplarzu tak.

Tak jak i syn, mama jest kruczo-kara bez cieniowania, ma beżowe kopyta i róż na pysku.

Wydaje mi się, że jest trochę masywniejsza od Magnuma, zresztą zobaczcie sami:

Porównanie z Breyer Traditional – Brookside Pink Magnum

Porównanie z Breyer Traditional – Dominante XXIX

Porównanie z lalkami Breyer – wysoka to Traditional, niska to Classics:

Kuce są przesłodkie i oczami wyobraźni widzę, jakie fajne scenki można z nimi robić. Czekam z niecierpliwością na Wasze zdjęcia.

Jeszcze kilka fotek tej parki:

Pozdrawiam!