Koza domowa, koziorożec, kozica i inne – porównanie modeli LB
Hej, jak się macie? Dziś znów zapraszam na post napisany przez Lykainę. Miłego czytania i oglądania! Capricorn
Tak sobie pomyślałam, że dawno nie było na blogu nic o kozach a przecież to blog Capricorn więc jak tak można? A ja akurat mam sporo kóz w kolekcji 🙂
O samych kozach wiem niewiele poza tym że po łacinie koza to capra (czytaj kapra). A tak wiem tak ogólnie że jedzą wszystko i są bardzo ruchliwe. Słyszałam też że mleko kozie jest słodsze niż krowie. Piłam mleko kozie i krowie prosto po dojeniu i nie czuję za bardzo różnicy ale jak miałam wybór wybierałam kozie. Miałam też okazje jeść sery kozie bez konserwantów były dobre. Pilnowałam też stada kóz, ale bez obaw kozom nic się nie stało z mojej wilczej strony 😉
Generalnie jeśli chodzi o różnorodność gatunkową modeli w skali LB mam wrażenie że jest słabo. Mam tu na myśli, ze mamy cały czas te same gatunki zwierząt tylko moldy się zmieniają. Największa gama gatunkowa jest chyba modeli CollectA, ponieważ firma co roku wprowadza nowe gatunki zwierząt. Tylko moja obawa co do figurek Collecty jest taka, że modele są bardzo delikatne pod względem budowy i malowania. Jest tak pewnie dlatego że głównymi klientami są dzieci niekoniecznie kolekcjonerzy 😉
To tak tytułem wstępu, a wracając do modeli kóz mam w swojej kolekcji kilka gatunków dzikich głównie starszych modeli gdyż, tak jak napisałam wyżej, różnorodność gatunkowa jest mała. Są to kozy występujące w górach para kozic górskich, 3 koziorożce, wół piżmowy itp. Kozice chyba nawet widziałam na żywo w polskich tatrach. Mówi się, że nie obowiązuje ich prawo grawitacji i z tym się zgadzam 😉
Moim zdaniem są to dość realistyczne modele zarówno te starsze jak i te nowsze.
Modele kóz domowych są różniste pod względem ubarwienia i wielkości. Niektóre według katalogu są rasowe ale większość jest opisana ogólnie „koza” przez co trudno jest zgadnąć rasę lub nie rasowość modelu. U figurek SchleichS występują też congi modeli kóz.
Kozy to inteligentne „bestie” wiem bo jak pisałam miałam okazję je pilnować. Generalnie moim zdaniem każde zwierzę jest mądre i inteligentne ale tu piszę o kozach.
Kozy generalnie same wracały do domu. Raz nawet wróciły dwa stada tj. „nasze” ze stadem sąsiadów i trzeba było je rozdzielić. To się nazywa integracja!
Opublikuj komentarz